Stare pofabryczne budynki przy Duchnickiej zyskują na popularności. To industrialne miejsce ma ciekawy charakter i w nim właśnie ulokowała się restauracja "Mizu". Serwują bardzo smaczne sushi i tempury. Jednak podczas kolacji podziwiałam też ciekawe wnętrze jakie stworzono. Pozostawiono industrialny klimat, który widać w wysokości wnętrza, w wielkich metalowych oknach, czy pozostałych na suficie elementach, jakie pomalowano na matowy czarny kolor. Dodatkowo utrzymano ceglane ściany, które tylko pomalowano na biało oraz grube filary o betonowej fakturze. To co przyciąga jednak uwagę, to jasne grube kawałki obrobionego drewna. Zbudowano z niego ciekawe ścianki działowe, które stanowią swego rodzaju minimalistyczną dekorację. Jeszcze masywniejsze kawałki wykorzystano jako blaty stolików. Na nie pomalowanym drewnie można podziwiać słoje i sęki. Przyjazny choć minimalistyczny styl.
Duchnicka Street in Warsaw is getting more and more popular. This is a post-industrial place with an unique character. In this building "Mizu" sushi restaurant has been opended. I had a great sushi and tempura there. But also I enjoyed the interior. The old factory history is visible in the high of the rooms, the grand metal framed windows and industrial elements at the ceiling painted in black. The owners kept the look paiting the brick walls in white and maintaining the concrete texture on the pillars. However the material which makes the place special is a raw wood which gives a warm and natural touch. And this is not just a cover here and there but big pieces of light wooden of which the walls were built. Even thicker pieces were used to make table tops. The wood is left unpainted, not lacquered so the texture is clearly visible. Minimalistic but friendly interior.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz