Jak ten czas szybko płynie. Już za chwilę świąteczny nastrój na całego. Powoli wracam inspiracjami więc ze słonecznej Australii do naszego chłodnego klimatu. Jednakże szykuję się na jak co roku gorący przedświąteczny okres dekoracji :)
The time flies so fast and Xmas time is coming very quickly. I'm returning from inspirational sunny Australian interiors to our cold Europe. However I'm preparing my home for the hot decorating season :)
The time flies so fast and Xmas time is coming very quickly. I'm returning from inspirational sunny Australian interiors to our cold Europe. However I'm preparing my home for the hot decorating season :)
Myślę, że będzie u mnie trochę tradycyjnie i trochę przewrotnie w tym roku. Trudno tak całkiem zapomnieć o egzotyce a z drugiej strony nasze tradycyjne kolory są takie wesołe.
Dlatego właśnie kolorystyka z akcentami mocnej żywej czerwieni to mój typ na sezon 2016. Czym ją uzupełnię? Bielą płatków świeżych kwiatów i srebrem bombek. Zielenią igliwia z gałązek zerwanych w lesie na spacerze, może wianków z zimozielonych gałązek.
Jednak mój przewrotny hit to nowy nabytek. Zamiast choinki - egzotyczne drzewko prosto z ciepłego klimatu. Fikus lirolistny (fikus lyrata) zwany u mnie figowcem. Zachorowałam na niego przy okazji tego wpisu. Prezentuje się znakomicie bo udało mi się połączyć uwielbiane przeze mnie kosze zamiast osłonek oraz wymarzoną roślinę oglądaną głównie w zagranicznych domach.
I guess my Christmas will traditional a little, and playful a little. Why? It is difficult to forget the tropical vibes but on the other hand our traditional Xmas colors are very bright. My choice include vibrant red for the accessories in 2016. This will be complemented by white petals of fresh flowers and silver glitter of decorations. The perfect match will be deep green color of evergreen branches.
However my playful key accent is a new plant. Instead of a traditional Xmas tree I have a wonderful little tree which reminds me hot countries. It is ficus lyrata, also called fiddle leaf fig. I have adored this plant since this post. Now I'm very pleased with the plant styling as it combines what I love most: natural baskets with a beautiful green little tree.
A do niego wspaniale pasują wszelkie inne zielenie, które skomasowałam w salonie: poduszka w palmowe liście (jak egzotyka, to egzotyka), pomalowane na szmaragdowo pudełka i stary koszyk z IKEA w ramach DIY, oprawione na zielono książki.
I added even more green: one of my cushions, my DIY (painted wooden box and an old Ikea basket), books with new green covers.
I added even more green: one of my cushions, my DIY (painted wooden box and an old Ikea basket), books with new green covers.
Baza więc jest a teraz tylko z każdym tygodniem będzie przybywać bożonarodzeniowych akcentów.
Now I have a base ready for adding more and more Xmas decorations week after week.
Now I have a base ready for adding more and more Xmas decorations week after week.
Ładna figa i reszta też.
OdpowiedzUsuńAby tylko tak figa dobrze przetrzymała zimę :)
UsuńClara, zdradzisz, gdzie upolowałaś fikusa? Kiedyś mignął mi a Auchan i do dziś żałuję, że poskąpiłam tych 100zł...
OdpowiedzUsuńKasia
UsuńJestem z Warszawy. Jeżdżę zawsze do hurtowni kwiatów Tomaszewski przy al. Krakowskiej. Miałam olbrzymie szczęście bo była tzw "dobra cena" czyli całe 18zl:)