sobota, 3 grudnia 2016

Xmas decor II

Święta już za chwilę. Ponieważ nie będzie choinki, iglaste ozdoby muszą znaleźć się w innej formie. Gdy przychodzą goście to robi się ciasno i każda powierzchnia stołu czy stolika, gdzie można postawić przystawki lub drinki, jest niezwykle cenna. Za mało miejsca wyzwala kreatywność, nieprawdaż. Dlaczego nie powiesić tych iglaków?

I can feel the Christmas vibes. I'm not planning any Christmas tree this year, but the winter greenery has to come to decorate in some way. However when guests come I need every centimeter of tables to put appetizers and beverages is so valuable. Small space makes you creative, doesn't it. Why not to hang these branches?



Niestety moje umiejętności jeszcze nie pozwalają zrobić pełnego iglastego wieńca. Zresztą i tak najbardziej podobają mi się z bukszpanu i niestety ciągle poszukuję miejsca gdzie mogłabym taki zakupić.
Dlatego też zainspirowałam się bardziej zwisającymi gałązkami uwiązanymi często na drzwiach domów. Ja wprowadziłam je do sypialni i do salonu. Wersja na lustrze bardzo mi się podoba, gdyż zielono-błękitny zestaw dwóch rodzajów świerków w zdwojonej ilości pojawił się jako ozdoba. Przy niebieskiej ścianie i dodatkach idealnie pasują lekko niebieskie igły.

My skills are not sufficient to make a full wreath. Hence I was looking for other inspirations, especially which cover the front doors of many houses in this winter time. I started with the blue bedroom. I'm pleased with the effect of mirrored reflection of the green and silver spruce cuttings as they match my blue and grey bedroom colors and my small ginger jars collection.




Salon ozdabia jodła. Mam nadzieję, że jej igły wytrzymają na gałązkach do Świąt w ciepłym mieszkaniu. Dekoracje nie są liczne, gdyż to zieleń ma grać pierwsze skrzypce. Do tego kilka gałązek tu i tam przy lampionach i latarenkach. Kolory wybrałam stonowane, pastelowe aby zieleni nic nie zaćmiło.

The fresh cuttings of fir decorate the livingroom. I hope they will survive for 3-4 weeks the temperature and dry air. They are not extensively decorated. The limited decorations in delicate pastel colors are not to take the eyes from the natural greenery. Some more fir decorate the lantrens and candle holders. 







Oprócz iglaków wydaje mi się, że wszechobecne i bardzo popularne w naszych ogrodach tuje są idealne na świąteczne ozdabianie. Nawet nie trzeba iść do lasu, co niektórzy zrobią kilka kroków w swoim ogrodzie. Są tak samo zimozielone i teraz można uciąć kilka gałązek. Ja mam tylko mini gałązki, ale wyobrażam sobie świetne połączenie iglaków i własnie takich gałązek w świątecznym stroiku.

I think that we can also use arborvitae / thuja trees which are so popular in our gardens. They have a great evergreen leaves which can be cut easily at this time of the year. You don't even need to walk far, I guess many of you will find them in your gardens. I can imagine they would look fabulous with the fir or spruce in the Christmas decorations. 



To czego jeszcze brakuje to oczywiście to świeże kwiaty doniczkowe. Na co stawiacie w tym roku: gwiazdy betlejemskie (wybór poinsecji jaki zobaczyłam na giełdzie kwiatowej przyprawia o ból głowy), amarylisy (czerwone czy białe) a może tak idealnie kontrastujące z zimą wiosną pachnące hiacynty? Ja ciągle jestem niezdecydowana...

What else is missing are the fresh flowers in many pots. What is your choice this year: poinsettias (with so many new colors and patterns which I could see in the flower market), amaryllis (red or white) or bringing beautiful spring smell hyacinths? I'm still undecided...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz







Pinterest